Osieczyńska Góra leży na obszarze Wzgórz Suchedniowskich. Zaliczana jest do Korony Gór Świętokrzyskich. Jej zalesiony wierzchołek wznosi się na wysokość 407 metrów n.p.m. Jednak po likwidacji prowadzącego przez jej szczyt szlaku wejście na nią jest utrudnione.

Do miejsca wymarszu docieramy, zjeżdzając z drogi S7 w stronę Zalezianki-Dolnej. Jadąc przez wieś kierujemy się na północny-zachód drogą, na początku asfaltową, a w końcowym etapie szutrową. Dojeżdżamy do znaku zakazu wjazdu i tam zostawiamy samochód. Marsz na Osieczyńską rozpoczynamy przy leśniczówce Osieczno. Według mapy po kilkuset metrach musimy skręcić w lewo, w leśną ścieżkę. Znalezienie jej zajęło nam trochę czasu. Poszliśmy za daleko. Gdy się cofnęliśmy znaleźliśmy, choć z problemami oznaczone ma mapie zejście w las. Początkowo mieliśmy wątpliwości czy dobrze idziemy. Jednak, gdy na drzewie dostrzegliśmy zamalowane oznaczenie szlaku, a później kolejne dalej szliśmy już pewniej. Jednak leśna ścieżka nie zachęcała do dalszego marszu. Była błotnista, zarośnięta trawą i krzewami. Wygląda na to, że czerwony szlak przebiegający przez Płaskowyż Suchedniowski zmienił swój przebieg i część prowadząca przez Osieczyńską Górę została zlikwidowana. Samo znalezienie szczytu nastręcza również kolejne trudności. Nie jest on oznaczony, a wzrokowo trudno określić najwyższe miejsce. Tak więc podsumowując - wejście na Osieczyńską Górę od strony Osieczna nie zaliczam do tych wartych polecenia i zapamiętania.