Wielka Sowa to szczyt leżący w paśmie Gór Sowich w Sudetach Środkowych. Charakterystycznym obiektem związanym z górą jest powstała na początku XX wieku murowana wieża widokowa. Wielka Sowa znajduje się na liście Korony Gór Polski.
Na szczyt Wielkiej Sowy prowadzi rozbudowana sieć szlaków. Można się na nią dostać m.in. z Walimia, Rzeczki, Rozdroża pod Sokolcem, Przełęczy Walimskiej, Przełęczy Jugowskiej i Przełęczy Sokolej. My wybraliśmy czerwony szlak z Przełęczy Sokolej. Jest to jedna z krótszych dróg wejścia na Wysoką Sowę. Jednak szczególnie w wolne dni należy przygotować się na dużą ilość turystów na szlaku.
Przełęcz Sokola znajduje się na wysokości 754 m n.p.m. Przebiega przez nią droga pomiędzy Walimiem a Nową Rudą. Znajduje się tu dość dużo płatnych miejsc parkingowych. Kto szuka bezpłatnego parkingu, to około dwustu metrów od przełęczy w kierunku Walimia można zaparkować na wyznaczonych miejscach przy drodze. Istnieje także możliwość wjechania wyżej i zostawienia samochodu przy Schronisku Orzeł. Skracamy tym samym o siedemset metrów drogę na szczyt, choć kosztem wyższej opłaty za parkowanie.
Drogowskaz na Przełęczy Sokolej informuje, że na szczyt Wielkiej Sowy powinniśmy wejść po godzinie i dziesięciu minutach. Pierwsze kilkaset metrów do pierwszego na trasie schroniska idziemy po drodze z betonowych płyt. Ze względu na dość strome podejście jest to najbardziej wymagający odcinek całej trasy. Dojście do schroniska „Orzeł” zajmuje nam 10 minut. Powstało ono w 1931 roku. Z jego okien rozciągają się piękne widoki na pobliskie zbocza, a także odległe górskie pasma. Idąc dalej mijamy tablicę informującą, że wchodzimy do Parku Krajobrazowego Gór Sowich. Po kolejnych kilku minutach dochodzimy do obelisku, który upamiętnia niemieckiego fabrykanta, działacza turystyki Carla Wiesena. Przekazał on grunty pod znajdujące się pod szczytem Wielkiej Sowy drugie schronisko, a także przyczynił się do powstania na jej szczycie wieży widokowej.
Kolejnym wartym odnotowania punktem wędrówki, jest wspomniane przed chwilą schronisko. Drewniany budynek schroniska „Sowa” powstał w 1897 roku. Obecnie (2023 rok) jest zamknięte. Ze schroniska do szczytu dzieli nas jeszcze 20 minut marszu. Ten ostatni odcinek niczym już nas nie zaskoczy. Zaskoczyć natomiast może widok jaki ujrzymy na szczycie. Panuje tu swojego rodzaju nieład. Na niewielkiej powierzchni oprócz wspomnianej wcześniej wieży widokowej znajduje się również maszt przekaźnikowy, kapliczka, sklep z pamiątkami, bar, zadaszone wiaty, kilka ławek i stołów, miejsce na ognisko oraz rzeźby sów i muflona. Wszystko to jest rozmieszczone jest w dość przypadkowy sposób.
Głównym obiektem na szczycie jest 25 metrowa wieża widokowa. Powstała w 1906 roku i nosiła imię kanclerza Rzeszy Otto von Bismarcka. Jeszcze wcześniej, bo w 1886 roku wybudowano drewnianą wieżę. Przetrwała ona jednak niecałe dwadzieścia lat. Wtedy to zapadła decyzja o zbudowaniu obecnie istniejącej wieży. W pierwszych latach swojego istnienia cieszyła się ogromną popularnością. Jednak po II wojnie światowej obiekt został zaniedbany i doprowadzony praktycznie do ruiny. Dopiero w 2004 roku znalazły się pieniądze na remont. Dzięki staraniom Gminy Pieszyce, w stulecie istnienia wieżę otwarto dla turystów. W latach 2021-2023 ponownie przechodziła remont i była zamknięta. Od połowy lipca 2023 roku znowu może cieszyć wchodzących na Wielką Sowę turystów. Godziny otwarcia wieży zależne są od pory roku i panujących w danym dniu warunków pogodowych.
Z tarasu widokowego wieży na Wielkiej Sowy rozpościera się niesamowita panorama, zarówno na tereny nizinne ciągnące się od północy do wschodu, jak i na liczne pasma Sudetów. Możemy zobaczyć m.in. Wałbrzych, Świdnicę, Dzierżoniów, Pieszyce, Bielawę, a przy sprzyjających warunkach również Wrocław. Odnajdziemy również szczyty Karkonoszy, Gór Izerskich, Gór Wałbrzyskich, Gór Kamiennych, Gór Kaczawskich, Masywu Ślęży i Masywu Śnieżnika oraz Gór Orlickich, Gór Stołowych, Gór Złotych i Gór Bystrzyckich.
Po zejściu z wieży odnajdujemy szlak koloru żółtego i rozpoczynamy marsz w kierunku Walimia. To tak zwana Cesarska Droga. Mijamy rozdroże między Sowami, do którego dochodzi niebieski szlak z przełęczy Walimskiej. Po około 25 minutach wędrówki od Wielkiej Sowy wchodzimy na drugi co do wysokości szczyt Gór Sowich – Małą Sowę (972 m n.p.m.). Wierzchołek wzniesienia znajduje się kilkanaście metrów na prawo od szlaku. Jest oznaczony tabliczką na drzewie. Kontynuujemy marsz żółtym szlakiem, aż do Jeleniej Polany (odcinek Mała Sowa – Jelenia Polana to niecałe 20 minut marszu). Na polanie skręcamy w lewo na czarny szlak, który po niecałych 25 minutach doprowadzi nas do głównej drogi, którą to w 20 minut dojdziemy do przełęczy Sokolej.
Dodaj komentarz