Małe Pieniny to obok Pienin Właściwych i Spiskich najdalej na wschód wysunięta część tych gór. Mimo, że w nazwie występuje słowo "małe", to właśnie na terenie tej części Pienin znajduje się ich najwyższy szczyt - Wysoka.
Punktem wyjścia są Jaworki. Wchodzimy na zielony szlak prowadzący przez Wąwóz Homole i dalej w stronę Wysokich Skałek. Szersza relacja z tego etapu wędrówki znajduje się tutaj (Wąwóz Homole) i tutaj (Wysoka). Po zejściu z Wysokiej, dochodzimy ponownie do oznaczonego kolorem niebieskim szlaku, jest to zarośnięta lasem przełęcz Kapralowa Wysoka. Wchodzimy na niebieski szlak i idziemy w kierunku zachodnim. Początkowo przez kilkanaście minut stopniowo obniżamy swoją wysokość, by po wyjściu z lasu znaleźć się na rozległym szczycie Durbaszki (942 m n.p.m.). Poniżej szczytu znajduje się wyciąg narciarski i schronisko.
Idąc dalej pojawia się przed nami trawiasty szczyt Wysokiego Wierchu (900 m n.p.m.). Szlak prowadzi północnym stokiem góry, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby na niego wejść. Tym bardziej, że z wierzchołka rozciąga się naprawdę rozległa panorama. Patrząc w dół widzimy zabudowania Szlachtowej z charakterystycznymi kopułami dawnej cerkwi, a dziś kościoła. Gdy Wysoki Wierch jest już za nami, po lewej stronie naszym oczom ukazuje się wyniosły szczyt Rabsztyna (843 m n.p.m.). Podobno kiedyś istniał tu mały zamek. Jednak nie ma śladów ani dokumentów na prawdziwość tych opowieści. Przechodząc obok Rabsztyna, na północ od niego znajduje się szczyt Jarmuty z masztem telewizyjnym. Właściwie od momentu wyjścia na otwarty teren w okolicy Durbaszki, widok Jarmuty towarzyszy nam nieprzerwanie i staje się dla nas punktem odniesienia. Coraz lepiej widoczne są również Pieniny Właściwe z nietrudnymi do znalezienia Trzema Koronami.
Kolejnym wzniesieniem, które mijamy są Łaźne Skały (772 m n.p.m.), a następnie Witkula (730 m n.p.m.). W dole widoczne są już domy i ulice Szczawnicy. Po dojściu do Szafranówki (742 m n.p.m.) odbijamy w prawo na żółty szlak (idąc dalej niebieskim doszlibyśmy do schroniska "Orlica", a dalej do Szczawnicy). Schodząc niezalesionym zboczem Szafranówki widzimy przed sobą szczyt Palenicy (719 m n.p.m.) z górną stacją kolejki krzesełkowej. Idąc w dół do Przełęczy Maćkówki po lewej stronie znajduje się budynek karczmy i tor zjeżdżalni grawitacyjnej. Na rozległej polanie przed Palenicą robimy krótki odpoczynek połączony ze zjedzeniem wczesnej kolacji. W dalszą drogę udajemy się z myślą, iż na dół do miasta zjedziemy kolejką. Jednak na miejscu okazało się, iż kolejka działa do godziny 18. Tak więc pozostało nam pokonać pieszo, ten niewielki już odcinek drogi do położonej w dolinie Grajcarka Szczawnicy. Po niecałych trzydziestu minutach momentami stromego zejścia jesteśmy na dole.
Wędrówka grzbietem Małych Pienin urzeka pięknem i różnorodnością krajobrazu. Ponad ośmiokilometrowy odcinek idziemy prawie płaskim, w niewielkim stopniu zalesionym terenem. Gdyby nie konieczność pokonania około trzystumetrowej różnicy wysokości wycieczkę tę można by nazwać spacerem. Samo podejście można sobie ułatwić, wykorzystując wyciąg na Palenicę.
Kika zdjęć z Wysokiego Wierchu: baronphotography.eu/wysoki-wierch-galeria-zdjec/
Wiktor ⋅